Ostatnio mieliście okazję uzyskać od nas trochę informacji na temat Jak powiększyć penisa i sposobów, dzięki którym panowie mogą uczynić swoje przyrodzenie trochę bardziej okazałym. Jeśli nie czytaliście jeszcze owego wpisu, to zapraszamy, a jeśli go widzieliście, to pamiętacie zapewne, że wspomnieliśmy o ćwiczeniach na powiększanie penisa, które można wykonywać samodzielnie lub z partnerem seksualnym. Dziś przybliżymy Wam nieco właśnie ten temat. Sprawdźmy, jakie ćwiczenia dla Waszych penisów możecie wykonywać nawet już teraz!
Ćwiczenie mięśni Kegla
Tak, dobrze widzicie, panowie również mają mięśnie Kegla, które znajdują się między moszną a odbytem. Wystarczy, że będziecie je zaciskać i rozluźniać co ok. 3 sekundy i tak 40 razy każdego dnia. Ćwiczenie to najlepiej wykonywać, leżąc na plecach i z ugiętymi kolanami. Jak to ma się do rozmiarów penisa? Mięśnie Kegla u mężczyzn mają wpływ nie na sam rozmiar penisa, ale na to, jaki rozmiar może osiągnąć podczas wzwodu. To zatem ćwiczenie dedykowane dla osób, które po prostu chcą stać się bardziej sprawne seksualnie, a nie mają problemu z samym rozmiarem prącia, niezależnie od jego funkcjonalności w łóżku.
Rozciąganie penisa
To ćwiczenie możecie wykonywać zarówno przy użyciu specjalistycznych zestawów, które znajdziecie w naszym sklepie, jak i samodzielnie. Użycie narzędzi będzie od Was oczywiście wymagać zainwestowania pewnej kwoty oraz rygorystycznego stosowania się do zaleceń z instrukcji, aby każde z ćwiczeń było dla Was bezpieczne, jednak rezultaty będą prawdopodobnie bardziej odczuwalne niż w przypadku ćwiczeń „ręcznych”. Większość z takich zestawów opiera się na działaniu ciężarkiem na penisa, który będzie wyciągał go ku dołowi. Sam opis tej czynności, jak widzicie, może wydać się dla niektórych z Was dość drastyczny. Z tego powodu, podkreślamy jeszcze raz – rozciąganie penisa z użyciem specjalnych narzędzi sprawdza się, działa szybciej niż inne metody, ale wymaga od Was poważnego podejścia i ostrożności.
Rozciąganie penisa bez akcesoriów
Samo ćwiczenie w wersji bez akcesoriów jest dość proste. Wystarczy, że chwycicie główkę penisa, będącego w stanie spoczynku lub lekkiego wzwodu, kciukiem i trzema palcami. Następnie należy zacząć go rozciągać maksymalnie, jak jest to możliwe, bez uczucia bólu i dyskomfortu oraz przytrzymać tak przez ok. 30 sekund. Istnieje wiele wariantów tego ćwiczenia. Owe 30 sekund możecie podzielić po 10 na rozciąganie przed siebie, w dół oraz w górę. Możecie też zastosować „dojenie”, chwytając całego penisa, zaciskając dłoń i przesuwając powoli ją aż do główki. To metoda w zasadzie podobna do masturbacji, z tą różnicą, że nie powinniście doprowadzić do wytrysku, a ucisk powinien być nieco mocniejszy, lecz nie bolesny. Takie rozciąganie nazywane jest metodą arabską lub jelqingiem. Nieco inną metodą, jest tzw. metoda rotacyjna, w której, podobnie jak przy metodzie arabskiej, ściskacie penisa i rozciągacie, wykonując jednak jednocześnie ruchy okrężne, najpierw w jedną, potem w drugą stronę. Również kilka takich serii dziennie może dać Wam widoczne skutki. Każde z wymienionych ćwiczeń łatwo wykonać np. pod prysznicem. Nie wymagają one dużej uwagi i możecie spokojnie wykonywać je, stopniowo zwiększając liczbę powtórzeń, do kilku, a nawet kilkudziesięciu.
Ćwiczenia na powiększanie penisa – czy warto?
Wiele z opisanych ćwiczeń pozwoli Wam uzyskać większą kontrolę nad swoim penisem i lepsze wzwody. Każda taka aktywność, która może zwiększyć Waszą sprawność seksualną, jest bez wątpienia warta uwagi. Na pewno warto zatem poświęcić tych kilka/kilkanaście minut podczas toalety na kilka, niewymagających ćwiczeń. Jeśli oczekujecie czegoś więcej, to są również oczywiście bezpieczne i działające metody, np. przy użyciu specjalnych akcesoriów do powiększania penisa, które dostaniecie także u nas. Powiększenie penisa w sposób mechaniczny jest rzeczywiście możliwe – to naprawdę działa. Jeśli nie macie nierealnych oczekiwań, co do rozmiaru swojego penisa, rodem z filmów porno, to na pewno będziecie zadowoleni.
