Stymulacja seksualna przy pomocy impulsów elektrycznynch dla niektórych brzmi niezbyt zachęcająco, czy wręcz groźnie. Wszystkich ciekawych, chcących spróbować tego rodzaju zabaw erotycznych pragniemy uspokoić. Nie powinniście obawiać się stymulacji prądem bardziej, niż każdego innego rodzaju stosunku seksualnego. Oczywiście musicie zachować ostrożność i dobrze poznać swoje ciało pod tym względem, lecz czy jest inaczej np. w przypadku seksu analnego lub oralnego? Podpowiemy Wam, od czego zacząć i jak przygotować się do satysfakcjonującej elektrostymulacji.

Zasada działania elektrozabawek do seksu

Elektrozabawki erotyczne wywodzą się wprost z medycyny, jak wiele innych gadżetów do seksu, np. wibratory. Działają one, pobudzając skórę, nerwy i mięśnie. Prąd stosowany był od dawna do leczenia właśnie bólów mięśniowych, czy neuropatii. Badanie działania impulsów elektrycznych na poszczególne części ludzkiego ciała przywiodło człowieka oczywiście również do części intymnych i odkrycia, że prąd może odpowiednio stymulować również choćby mięsnie odpowiedzialne za nasze odczucia w trakcie seksu. Kontrolowane impulsy elektryczne o niewielkim natężeniu mogą dawać wrażenia podobne do tych, odczuwanych przy użyciu innych zabawek, jak np. wspomnianego już wcześniej wibratora. Nie poczujecie zatem bólu, o ile nie będziecie chcieli go poczuć. Odczujecie łaskotanie, wibracje, ciepło, lecz z pewnością nie ból! W taki sposób działają wszelkie elektryczne seksgadżety, takie jak jajka, dilda, sondy, czy zaciski.

Jak się przygotować do elektroseksu?

Elektroseks jest dostępny praktycznie dla każdego, z wyjątkiem kilku przeciwwskazań typowo zdrowotnych. Lepiej nie próbować takich praktyk przy problemach z sercem, padaczce, czy ciąży. Należy omijać też miejsca podrażnione, zadrapane i zranione. Gdy już będziecie zastanawiać się nad pierwszym gadżetem elektrycznym, to, jak zawsze, lepiej zacząć od czegoś mniej inwazyjnego i mniejszego. Najlepiej, jeśli będziecie stymulować miejsca na zewnątrz ciała i wypróbujecie zabawkę przed stosunkiem, na miejscu takim, jak uda, czy łydki. Sprawdzicie w ten sposób swoje reakcje na taką stymulację. Nie polecamy elektrostymulacji miejsc, takich jak moszna, a przynajmniej nie na początku, gdy nie chcecie swojej zabawy od razu przekształcać w kontrolowane dawki bólu rodem z BDSM. Jest kilka innych podstawowych zasad, o których warto pamiętać. Również jak zawsze, kupujcie tylko przetestowany sprzęt, sprawdzony i z atestem. To gwarantuje Wam bezpieczeństwo przy poprawnym użytkowaniu. Omijajcie też podczas stymulacji głowę i klatę piersiową – najbezpieczniejsze są obszary poniżej pasa. Coś, o czym można samemu nie pomyśleć to też fakt, że biżuteria może przewodzić prąd, nagrzewać się i powodować poparzenia, więc wszelkie metalowe ozdoby również warto na czas elektrostosunku ściągnąć.

Na start więcej informacji Wam nie potrzeba. Apelujemy po prostu o rozwagę, a także zachęcamy do przełamania barier i spróbowania czegoś nowego. Elektryczne gadżety seksualne mogą na stałe zagościć w Waszej sypialni bez konieczności wprowadzania do niej bólu i elementów BDSM, nie musicie się zatem obawiać, ani krępować. Będziecie się po prostu dobrze wspólnie z partnerem bawić!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *